Zielona
wiosna
przyszła dzisiaj boso do nas.
Zostawiła kilka kwiatków w ogródku,
obudziła drzewa, nakazała ptakom śpiewać.
A ja patrzę na niebieskie obłoki,
złote słonko błyszczące z wysoka.
Daj nam wiosno dużo ciepła,
wstąp do nas w radosny poranek,
Kasia dla
ciebie dziś uplotła
z białych kwiatków wianek.
Młoda wiosna
Rozrzuciła wiosna stokrotki w moim ogródku,
a teraz po cichu się skrada do płotu sąsiada.
Zapomniała o stokrotkach i głaszcze małego kotka.
Potem z wiatrem bawi się w ściganego
i maluje wielkie słonko na niebie.
W kroplach deszczu moczy sukienkę,
małym zajączkom podaje rękę.
Zmęczona usiadła na mchu pod drzewem
i zasnęła
otulona ptasim śpiewem.
Jakie to śliczne! Wesołe i mądre.
OdpowiedzUsuńBędę tu zaglądać i czytać aby poprawić sobie humor :)
Dziękuję za komentarz i zapraszam.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi moje młode lata, kiedy to sama pisałam różne wierszyki. Gratuluję talentu! Miłego dnia!!!
OdpowiedzUsuń