środa, 18 maja 2016

Trzy pieski - matematyka malucha



  


Na spacerek pieski szły

 - piesków było trzy.

Ten pierwszy miał dwie żółte łatki

i białą krawatkę.


Ten drugi był biały,

 lecz kropek czarnych miał kilka.

A ten malutki trzeci,

miał brązowy serdak na grzbiecie,

 białe skarpetki i czarny berecik.

Szły tak sobie, szły, aż zgłodniały pieski trzy

i kupiły w sklepiku:

Ten pierwszy – pączków dwa,

bo miał na pączki smak.

Ten drugi – dwie kosteczki.

A trzeci, ten malutki – kubeczek mleka chciał.

Wracają pieski do domu, zaczęło padać nagle.

Co mają teraz zrobić, gdzie schować się przed deszczem?

Ten pierwszy schował się pod ławką.

Ten drugi pod drzewem.

A trzeci, ten malutki, dobiegł do swojej budki.

Już śpią pieski trzy.

Ten pierwszy o ptakach śni,

Ten drugi o podróży,

A ten trzeci ten malutki,

chce kupić sobie butki i też o nich śni.                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz